Zużyte opony rolnicze, jak wszystkie inne produkty, które są dużym obciążeniem dla środowiska naturalnego, należy zutylizować. Trzeba je jednak oddać do odpowiedniego zakładu utylizacyjnego, który taki rodzaj ogumienia przyjmuje.
Producenci stosują coraz nowocześniejsze technologie i materiały, żeby stworzyć opony o długiej trwałości, jednak kiedy zakończy się ich eksploatacja, użytkownik staje przed wyzwaniem ich zutylizowania. Opona jest bowiem odpadem, który ma w składzie wiele substancji chemicznych rozkładających się bardzo powoli, m.in. polimery, dlatego, jeśli nie zostanie zutylizowana, w środowisku naturalnym będzie zalegała przez około 100 lat. Jednak opony utylizuje się nie tylko z tego powodu - ogumienie zawiera wiele cennych surowców, które warto odzyskać.
Opony są tym rodzajem odpadu, który podlega odzyskowi i utylizacji. Jest to obowiązek podmiotów, które wprowadzają opony na rynek - mogą robić to samodzielnie lub za pomocą organizacji zajmujących się odzyskiem. Jeśli podmiot wprowadzający produkt na rynek nie dopełni tego obowiązku, musi zapłacić opłatę produktową. Według przepisów opony do pojazdów rolniczych nie są odpadami komunalnymi, dlatego nie można ich oddawać do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), które znajdują się w prawie każdej gminie w Polsce i przyjmują do utylizacji tylko opony od samochodów osobowych. Ogumienie rolnicze trzeba oddać do atestowanych firm utylizacyjnych. Żeby pozbyć się kłopotliwego problemu, opon nie wolno wywieźć na wysypisko, jest to nielegalne we wszystkich państwach UE oraz w wielu innych krajach. W Polsce składowania opon i ich części na wysypiskach zabrania się ustawowo od 2012 roku. Nie tylko dlatego, że opony zajmują tam dużo miejsca, chodzi też o to, że jeśli zostanie w nich uwięziony metan, siłą wyporu mogą zostać wyniesione na powierzchnię, a to z kolei może doprowadzić do przerwania warstwy izolacji wysypiska i w konsekwencji doprowadzić do skażenia wód powierzchniowych i gruntowych. Jeśli natomiast dojdzie do pożaru składowiska opon, oznacza to katastrofę ekologiczną i niebezpieczeństwo dla ludzi mieszkających w pobliżu, bo do powietrza przedostaje się dużo toksycznych substancji.
Opona to zaawansowany technicznie produkt, zawierający mieszanki różnych gatunków gumy, który ma sprawdzać się w każdych warunkach drogowych i zapewniać wytrzymałość, długą żywotność oraz komfort. W jej skład wchodzą guma i elastomery, sadza i krzemionka, stal i materiały tekstylne, oleje i żywice, związki chemiczne użyte podczas wulkanizacji oraz przeciwutleniacze. Zużyte opony są cennym surowcem wtórnym, bo poprzez recykling materiałowy można z nich naprawdę dużo odzyskać. Ten rodzaj recyklingu jest najkorzystniejszą formą odzysku, ponieważ polega na przetworzeniu jednego materiału na inny o podobnym zastosowaniu lub na taki o zupełnie innym przeznaczeniu. Ze zużytego ogumienia uzyskuje się materiały wykorzystywane na przykład w elementach gumowych uszczelek, dywaników, mat gumowych, wycieraczek, w wygłuszeniach, panelach ochronnych, ale również materiały stosowane w budynkach do izolacji i uszczelnienia. W procesie rozdrabniania wyodrębnia się też elementy stalowe i tekstylne, drobny granulat służy jako sprężysty materiał wypełniający na boiskach sportowych ze sztuczną nawierzchnią, a proszek gumowy, będący materiałem o jeszcze drobniejszych cząstkach, może być stosowany do budowy dróg, na przykład jako warstwa asfaltu pochłaniająca hałas. Zużyte opony są też poddawane odzyskowi energetycznemu, czyli służą jako alternatywne paliwo w procesie spalania, by uzyskać energię cieplną potrzebną np. w piecach cementowych albo do wytwarzania pary w elektrociepłowniach.
W Polsce największą firmą zajmującą się zbieraniem, transportem, odzyskiem i recyklingiem zużytych opon jest Centrum Utylizacji Opon, współpracująca z drugą dużą firmą - Grupą Recykl. Zakres działalności CUO obejmuje odbieranie starych opon od punktów wymiany ogumienia oraz od warsztatów samochodowych i wulkanizacyjnych, współpracę z cementowniami, ciepłowniami i firmami recyklingowymi. Opony rolnicze mają duże gabaryty, ponieważ rolnictwo to nie tylko opony do przyczepy, a to powoduje trudności z transportem, dlatego najczęściej są odbierane odpłatnie, a przewóz jest zapewniany tylko przy ich dużych ilościach (Centrum Utylizacji Opon zapewnia bezpłatny odbiór opon, ale tylko minimum 70 sztuk, Recykl odbiera minimum 4 tony opon i za każdą tonę trzeba zapłacić). W trudniejszej sytuacji są osoby fizyczne, które chcą zutylizować mniejszą ilość opon. Okazuje się, że jest z tym pewien kłopot, bo o wiele łatwiej pozbyć się legalnie opon do samochodów osobowych, niż znaleźć firmy zajmujące się odbiorem i utylizacją ogumienia rolniczego. Dla kogoś, kto ma niewiele sztuk do zutylizowania, najlepszym wyjściem będzie pozostawienie ich sprzedawcy przy zakupie nowego kompletu, bo wielu z nich je przyjmuje, oddanie do firm przerabiających opony na granulat albo do zakładu wulkanizacyjnego. To też często wiąże się z poniesieniem opłaty, która jest ustalana przez firmy indywidualnie, bo nie ma przepisów, które by to regulowały. A jeśli sprzedawca nie chce przyjąć starych opon, trzeba samodzielnie poszukać atestowanego zakładu, w którym zostaną zutylizowane zgodnie z prawem i w sposób przyjazny dla środowiska naturalnego.
© 2024 - All Rights with Hurtopony & Seolab