Decyzja dotycząca zmiany opon z letnich na zimowe nadal należy w Polsce do kierowcy. Wiele osób rozważa wybór opon całorocznych, by nie musieć dwa razy w roku pamiętać o odwiedzinach u wulkanizatora. Czy warto zainwestować w opony całoroczne?
W powszechnym mniemaniu posiadanie opon zimowych zmniejsza ryzyko wypadków. Z opinią zgadza się większość ekspertów rynku motoryzacyjnego i instytucji zajmujących się problematyką ruchu drogowego. Jedną z nich jest Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego. Zachęca kierowców do wymiany opon, podkreślając przy tym, że ta czynność jest koniecznością, jeśli poważnie myśli się o bezszkodowej jeździe.
Jego zdaniem na bezpieczeństwo pasażerów i osoby prowadzącej pojazd nie ma wpływu nawet szereg usprawnień, w które wyposażone są najlepsze modele aut. Wszystko zależy od typu i jakości ogumienia. Zwlekanie do ostatniej chwili z wymianą opony jest według PZPO przejawem lekkomyślności. Pogoda w Polsce ma kapryśny charakter i bywa nieprzewidywalna. Dlatego należy zawczasu zaopatrzyć się w zimowe opony - w momencie, kiedy prognozy jeszcze nie zwiastują opadów śniegu.
Co za tym przemawia? Nawet przy niskiej prędkości droga hamowania przy założonych zimowych oponach jest znacznie krótsza niż w przypadku letniego ogumienia. Jeśli prędkościomierz wskazuje ok. 30 km/h, to na oblodzonej drodze różnica w drodze hamowania wynosi 11 m na korzyść opon zimowych. To poważny, lecz jeszcze niedecydujący argument. Prawdziwym dowodem na przydatność zimowego ogumienia jest podanie za przykład innej sytuacji, w której samochód porusza się z nieco większą prędkością ok. 50 km/h, lecz droga jest zaśnieżona. Wówczas różnica drogi hamowania zwiększa się do 31 m.
Nie do wszystkich przemawiają teoretyczne analizy. Zwycięża ekonomiczne myślenie. Średni koszt wymiany opon to 160 złotych rocznie. Inwestycja w opony wielosezonowe pozwala zredukować te koszty do minimum. Wzmożenie zainteresowania tym rozwiązaniem potwierdzają statystyki. W ubiegłym roku sprzedaż opon całorocznych wzrosła o 30%, przy jednoczesnym spadku o ok. 7-10% sprzedaży opon zimowych i letnich. To ważny sygnał dla innych kierowców, którzy nadal wahają się z decyzją o zakupie wielosezonowego ogumienia. Co może ich ostatecznie przekonać?
Źródeł wzrostu popularności rozwiązania można upatrywać w zmianach klimatycznych. W ciągu kilku ostatnich lat polskie zimy są naprawdę łagodne, a widok hałd śniegu na wysokość wzrostu dorosłego człowieka przynależą wyłącznie do odległych wspomnień. Średnia temperatura zimą jest już dodatnia. Większość kraju leży na terenach nizinnych, a tam śnieg można zobaczyć zaledwie przez kilka tygodni, jeśli nawet nie dni.
Według szacunków Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, z opon całorocznych korzysta ok. 10% kierowców. Przekonały ich koszty i brak konieczności przechowywania opon z drugiego sezonu. Jeden komplet służy przez przynajmniej trzy lata. To korzystne rozwiązanie dla osób, które podróżują głównie po mieście. Nawet, gdy spadnie śnieg, ulice są na bieżąco odśnieżane. Ryzyko kolizji jest zatem dużo mniejsze niż na rzadko uczęszczanych drogach lokalnych. Tam na pewno lepiej sprawdzą się opony zimowe.
Każde interesujące rozwiązanie ma także swoje wady. Kierowcy pochodzący z południa Polski na pewno poważnie zastanowią się nad zmianą przyzwyczajeń. Temperatury w górach częściej spadają poniżej zera, więc zwiększa się ryzyko zmierzenia się z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Producenci opon, pomimo licznych starań, nie są w stanie przygotować ogumienia, które sprawdzi się przy wysokiej i niskiej temperaturze jednocześnie. Dlatego opony całoroczne, choć bywają nazywane uniwersalnymi, nie są nimi w istocie.
Na dwukrotną zmianę opon powinni się zdecydować także amatorzy szybkiej jazdy. Poruszanie się na oponach całorocznych przeznaczone jest dla kierowców, którzy wolą mniejsze prędkości i preferują zachowawczość. Sprawdzą się tylko w przypadku, gdy samochód pokonuje mało kilometrów w ciągu roku (ok. 15-20 tys. km). Nie są bowiem tak wytrzymałe, jak sezonowe odpowiedniki. Zachowują trwałość przez około 50-60 tys. kilometrów. Po pokonaniu takiej odległości, bieżnik ściera się, a opony stają się bezużyteczne.
Odpowiedź na postawione wcześniej pytanie o zasadność inwestycji w opony całoroczne nie jest nadal jednoznaczna. Przywołane informacje powinny rozwiać kilka wątpliwości, lecz ostateczną decyzję warto podjąć po zapoznaniu się z radą ekspertów z warsztatu, w którym samochód jest serwisowany.
© 2024 - All Rights with Hurtopony & Seolab