Opony to bardzo ważny element wpływający na bezpieczeństwo naszych podróży, to właśnie one mają styczność z podłożem. Ogumienie zużywa się nierównomiernie, niestety nie zawsze mamy możliwość wymiany kompletu ogumienia. W związku z powyższym nie jeden z nas pewnie zastanawia się na którą oś założyć lepsze opony. Przednią, a może tylną?
Dawniej istniało przekonanie, że najlepszą opcją będzie wybór przedniej osi.
Chodziło
jednak o opony dętkowe, które mogły wystrzelić. W takiej
sytuacji założenie tych lepszej
jakości na przednią oś zmniejszało ryzyko utraty panowania nad autem po wystrzale.
Kilkadziesiąt lat temu na polskim rynku dominowały auta z napędem na tylną oś - dlatego
najlepsze opony należało montować na osi napędowej, czyli w tym wypadku tylnej.
W taki
sposób powstała teoria o tym, że lepsze ogumienie zawsze montuje się na osi tylnej.
Przez lata ten pogląd zdążył się zdezaktualizować, ponieważ współcześnie napęd w
większości aut znajduje się na osi przedniej oraz opony bezdętkowe.Jednak to myślenie
było błędne i zostało dość
mocno podważone.
We współczesnych samochodach, które w większości są przednionapędowe, oczywiste jest, że ogumienie z przodu zużywa się szybciej. Wynika z tego, że przednia oś jest bardziej obciążona, zarówno statycznie, jak i dynamicznie, ponieważ nie tylko masa pojazdu wywiera większy nacisk na nią. Odpowiada za napędzanie samochodu, za skręcanie i za hamowanie. Niezależnie od sytuacji drogowej, w większości samochodów, przód jest mocniej obciążony masą.
Bardziej skomplikowana sytuacja jest przy osi tylnej. To ona
prowadzi pojazd po łuku,
Przód wyznacza kierunek,natomiast tył go utrzymuje.
Tylna oś jest zdecydowanie mniej obciążona, z tego powodu jest częściej narażona na
utratę przyczepności.
Dlatego właśnie, zawsze tylne koła powinny mieć możliwie
najlepszą
przyczepność i można to zrealizować jedynie na dwa sposoby - przez
założenie lepszego
ogumienia lub obciążenie tylnej części samochodu. Oczywiście ta druga sytuacja nie
zawsze jest możliwa i wygodna.
Oczywiście zostało wykonane wiele testów, aby podtrzymać wyżej opisane stanowisko. Pierwsze z nich to test ADAC - to niemiecki automobilklub cieszący się uznaniem i autorytetem wśród wielu kierowców. Zamontowanie opon z głębszym bieżnikiem na tylnej osi umożliwia utrzymanie auta w linii prostej i uniknięcie nadsterowności. Jeśli natomiast przednie opony będą mocno zużyte, samochodu może mieć tendencje do podsterowności.
W swoich rozważaniach ADAC wybiega jednak krok dalej. Jak wynika z przeprowadzonych licznych prób zderzeniowych z manekinami, stwierdzono, że najbezpieczniejsze są uderzenia boczne. Dlatego też ADAC namawia, aby - jeśli już zaistnieje taka konieczność - lepsze opony montować tyłu. Bez względu na to, czy posiadamy samochodem z napędem przednim, tylnym czy 4x4.
Drugim testem jest ÖAMTC. Zdaniem austriackiego automobilklubu ÖAMTC montowanie gorszych
opon z tyłu grozi poślizgiem oraz niebezpiecznym w skutkach uderzeniem bocznym. ÖAMTC
sprawdził jak zachowywać się będzie samochód przednionapędowy z lepszymi oponami raz z
przodu a raz z tyłu, i na ile pomocny w tej sytuacji będzie system ESP.
Badanie
dotyczyło opon letnich. Okazało się, że montowanie opon różniących się od siebie
głębokością bieżnika podnosi ryzyko wypadku. Test był dwuetapowy. Pierwszy etap testu
nie przewidywał znacznych różnic między oponami. Różnica w głębokości bieżnika wynosiła
tylko 1,5 mm. Opony były tego samego modelu, wieku i równie długo w użyciu.
W drugim teście wykorzystano dwie nowe i dwie używane opony. Opony starsze były
poprzednim modelem marki a różnica profilu wynosiła około 3 mm.
Przy dużej różnicy w jakości ogumienia na poszczególnych osiach musimy liczyć się ze znacznym wzrostem ryzyka. Gdy starsze opony zamontujemy na tylne koła, znacznie wzrośnie nadsterowność pojazdu i ryzyko niebezpiecznego w skutkach poślizgu, z którym nie poradzi sobie system ESP. Jeśli z kolei starsze opony zamontujemy z przodu, bardzo mocno wydłuży się droga hamowania. Z tych powodów ÖAMTC zaleca, by odpuścić sobie kombinację z dwiema nowymi i dwiema gorszymi oponami. Gdy opony są znacznie zużyte zdecydowanie warto zakupić cztery nowe opony, gdyż zakup dwóch będzie mijał się z celem jakim jest bezpieczeństwo jazdy. Jeśli jednak z jakiegoś względu przymuszeni jesteśmy do zakupu tylko dwóch opon, austriaccy specjaliści polecają w lepsze opony uzbroić tył auta.
© 2024 - All Rights with Hurtopony & Seolab